Historia miłości pokazana od końca. Rozpoczyna się rozwodem dwojga bohaterów. Pięć odsłon ich wspólnego chwil na różnych etapach związku. Filmowa opowieść ukazuje w prosty sposób, że miłość to nie tylko romantyczne uniesienia.
Wydaje się, jakby Ozon zachwiał proporcje między tym, co zdefiniowane i jasne, a tym, co niedopowiedziane. Film nie zaskakuje oryginalnością spojrzenia, wniosków czy postawionych diagnoz.
przeczytaj recenzję